Wyjazd wypełniony był  licznymi atrakcjami. Uczestnicy mogli „poczuć ducha" romantyków. W Celi Konrada - dawnym Klasztorze Bazylianów, miejscu mistycznym, podczas „Zaduszek Mickiewiczowskich" recytowali wiersze wieszcza, na „Spotkaniu Filaretów i Filomatów" w Muzeum A. Mickiewicza wygłaszali referaty o wybitnych osobowościach związanych z romantyzmem. 

Spośród wielu zabytków, które zobaczyli wycieczkowicze, na szczególną uwagę zasługują: najstarsza w Europie i jedna z czterech polskich nekropolii narodowych - cmentarz na Rossie, z grobowcem matki Józefa Piłsudskiego i jego sercem  oraz innych wybitnych Polaków. Najważniejsze kościoły Wilna: katedra św. Stanisława z kaplicą Jagiellonów i grobowcem św. Kazimierza, gdzie odbywały się wybory biskupów, uroczyste nabożeństwa, koronacje wielkich książąt litewskich;  kościół św. Anny, kościół św. Piotra i Pawła, renesansowy kościół św. Michała czy wzniesiona na początku XVI wieku Ostra Brama ze świętym obrazem Matki Bożej Miłosierdzia. Uczniowie odwiedzili także cerkiew św. Ducha. 

W programie wycieczki nie zabrakło Trok - dawnej stolicy Księstwa Litewskiego, ze średniowiecznym gotyckim zamkiem, zbudowanym przez Księcia Witolda na Wyspie Zamkowej Jeziora Galwe. W Trokach uczniowie zwiedzali kenesy i przygotowali tradycyjne danie karaimskie - kibiny.

Zakątki litewskiej stolicy poznawali w atrakcyjny i nietypowy sposób: podczas gry terenowej „Poznajemy Wilno".

Wizyta uczniów i nauczycieli w polskim Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie była efektem nawiązanych wcześniej kontaktów i podpisanym porozumieniem, którego celem jest budowanie relacji partnerskich opartych na przyjaźni i tolerancji oraz na poznaniu i zrozumieniu wzajemnych podobieństw i różnic pomiędzy młodzieżą szkolną z Polski i Litwy. W ramach współpracy uczniowie z Wilna zostali zaproszeni  przez gminę i szkołę w Gniewinie na wycieczkę zagraniczną.

Uczestnicy powrócili w rodzinne strony bogatsi o wiedzę, pełni wrażeń, zintegrowani i w optymistycznym nastroju, co potwierdzają ich wypowiedzi:

Ania:

- Na wycieczce w Wilnie było rewelacyjnie. Mimo mrozu i obolałych nóg od chodzenia od rana do wieczora świetnie się bawiłam. Dzięki wycieczce poznałam nowych ludzi i  historię Wilna. Z chęcią wybrałabym się tam jeszcze raz.

Gosia:

- Byłam na wielu wycieczkach, ale ta była najlepsza. Świetnie się bawiliśmy. Pokazano nam, jak w ciekawy sposób możemy uczyć się o historii Wilna, bawiąc się w podchody. Wszyscy „wciągnęli się" do gry. Bardzo fajnie było też na wieczorku integracyjnym, wspólnie tańczyliśmy i śpiewaliśmy. Wspomnienia nie do zapomnienia!

Karolina:

- Na miejscu zaskoczył nas śnieg oraz mroźna temperatura, ale zostaliśmy ciepło powitani przez dyrekcję szkoły w Wilnie.  Jak na cztery dni pobytu, to bardzo dużo zwiedziliśmy... Zobaczyliśmy m.in. „Ostrą Bramę", o której Adam Mickiewicz wspomina w inwokacji.  Mieliśmy okazję zrobić kibiny, które z wielką chęcią zjedliśmy. Na cmentarzu powiesiliśmy biało - czerwone wstążki na  polskich grobach oraz zapaliliśmy znicze. Samo miasto nas urzekło, panorama Wilna była niesamowita, warto było wejść pod górę. Na wieczorku zapoznawczym poznaliśmy młodzież ze szkoły na Litwie.  Okazali się bardzo otwarci i sympatyczni, do dzisiaj utrzymujemy z nimi kontakt. Nauczyliśmy się wielu zwrotów po litewsku. Szkoła im. Jana Pawła II przygotowała wspaniałe prezentacje oraz piosenki. My też mieliśmy przybliżyliśmy im naszą szkołę i gminę. Ostatniego dnia wycieczki bawiliśmy się w podchody po Wilnie. W grupach wypełnialiśmy zadania w przeróżnych miejscach....

D. Zadroga